Follow my blog with Bloglovin

środa, 11 maja 2016

Długość midi

Ostatnio znów modne są spódnice i sukienki długości midi. Dla niewiedzących - jest to spódnica lub sukienka kończąca się poniżej kolan ale powyżej kostki, gdzieś w połowie łydek. Długość ta w modzie istnieje już od bardzo dawna, mocno rozpowszechniona została w latach 50-tych i 60-tych. 
Dziś również się ją nosi, jednak trzeba uważać, bo może zniekształcić proporcje sylwetki, tzn. skrócić nogi i sylwetkę w ogóle. 


Osoby niskie powinny
unikać długości midi, a jeżeli bardzo chcą ubrać sukienkę czy spódnicę o tej długości, lepiej żeby sięgała ona tuż za kolano. Ewentualnie można uratować się szpilkami (koniecznie!) w kolorze nude, lub w kolorze rajstop. W ten sposób odzyskamy kilka utraconych centymetrów wzrostu, a konkretnie zwiększy się stosunek długości nóg do reszty ciała. Jeśli spódnica lub sukienka midi jest rozkloszowana, dobrze by góra stroju była raczej dopasowana. Jeśli chodzi o sylwetki wysokie długość midi raczej nie powinna zaszkodzić - szczęściary :) Jednak nie powinny jej ubierać kobiety o krótkiej i wysoko osadzonej talii, gdyż wtedy sylwetka sprawi wrażenie jakby składała się z głowy, biustu i nieproporcjonalnie długich nóg.

Tak wyglądały kobiety w latach 50-tych w długości midi.
źródło
A tak prezentuje się długość midi współcześnie. Wszystkie fasony leżą super na wysokich i szczupłych modelkach :) Choć trzeba przyznać, że proporcje sylwetki pani na środkowym zdjęciu zostały trochę zakłócone również dzięki mocno odznaczającym się czerwonym paskom szpilek. 
Ja niestety nie porwę się na sukienkę czy spódnicę midi przy moim niskim wzroście, zostaje mi tylko przeglądanie zdjęć dobrze ubranych modelek :)

źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz