 |
| źródło |
Pozostaję jeszcze w temacie kolorów. Pisałam już o pastelach, pisałam też o kwiatach. Dziś chciałabym się skupić na tym, jakie kolory tak właściwie są na topie tego lata. Będę opierać się na barwach ogłoszonych przez Instytut Pantone. Zweryfikowałam to co ogłosił Instytut z tym co zobaczyłam na zdjęciach z wybiegów (ocena subiektywna i "na oko") i przyznaję, że faktycznie większość top kolorów według Instytutu zostały przemycone w dziełach projektantów.
Nie będę wklejać zdjęć kolorów wyróżnionych przez Pantone z ich oficjalnej strony internetowej, bo w poście znalazłoby się niepotrzebnie dużo zdjęć. Posłużę się tylko nazwami, które wpisane w przeglądarkę pokażą odpowiednią barwę. Ograniczę się zatem do sukienki w danym kolorze i mojego komentarza na dole.
Rose Quartz
 |
| źródło |
 |
| źródło |
 |
| źródło |
 |
| źródło |
Fiesta
 |
| źródło |
Iced Coffee
 |
| źródło |
Green Flash
 |
| źródło |
Podsumowując: wszystkie kolory są świetne, na szczęście nie wszystkie mi pasują i wybór staje się łatwiejszy :) Dobrze mi w kolorach mocniejszych, dlatego mogę się zastanawiać pomiędzy: Peach Echo, Snorkel Blue, Buttercup, Limpet Shell, Lilac Gray, Fiesta, Iced Coffee, Green Flash. Co prawda hitem sezonu jest połączenie Rose Quartz z Serenity, ale trudno, najwyżej nie będę modna.
Następnie odrzucam kolory smutne oraz te odcienie ciepłych kolorów, które mi zdecydowanie nie pasują do karnacji (jestem zimą). Do następnnego etapu przechodzą: Snorkel Blue, Limpet Shell, Fiesta i Green Flash.
Najbardziej przypadły mi do gustu Snorkel Blue oraz Fiesta.
I teraz zaskakujące zakończenie: od dawna łazi za mną kolor malinowy, który w powyższym zestawieniu nie występuje :) Po głębszych przemyśleniach takiej właśnie sukienki będę szukać. W szafie wisi egzemplarz kolorem zbliżony do Snorkel Blue, więc nie kupię drugiej podobnej. Jeśli nie znajdę malinowej sukienki mój wybór padnie pewnie na Fiestę :)
Zobacz również pozostałe części tej serii:
część 3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz